wtorek, 5 marca 2013

Wiosna, wiosna ach to ty...


Choć to dopiero pierwszy taki powiew wiosny, (wg meteorologów zima nam jeszcze nie odpuści ) to już widać gołym okiem jak nasze życie się zmienia.
Pozytywne nastawienie do świata wzrasta wraz z kolejnym, długo wyczekiwanym słonecznym dniem marca. Zachęcam wszystkich, a szczególnie mamy do spacerów ze swoim dziećmi. Nie od dziś wiadomo, ze codziennym spacer to wzmacnianie odporności. Dotyczy to naszych pociech jak również nas samych.

Od jutra zaczynam cotygodniowy cykl: Przygotowanie domu na przyjście dziecka. A w nim wiele ciekawych porad, jak również lista rzeczy które są nam niezbędne do funkcjonowania gdy na świecie pojawia się nowy członek rodziny. Raz na tydzień, czyli w czwartek, będę opisywać jedną bądź grupę rzeczy w które trzeba się zaopatrzyć.

Serdecznie zapraszam do czytania.


1 komentarz:

  1. Jak na razie zima nas rozpieszcza więc można ulepić bałwana :D a swoją drogą to z Lublina przyszła do Gdańska :) dziś jest masakra :)

    OdpowiedzUsuń